Temat: [S]KTM 660 smc 2005
Trochę dziwnie się z tym czuję bo dopiero co kupiłem. Mam nadzieje, że Michał nie będzie zniesmaczony, że targałem go parę setek kilometrów po moto, które teraz chcę sprzedać ale coraz bardziej waham się co do tego czy dokonałem dobrego wyboru...
Moto miało być docelowo do śmigania enduro na oponach semi po polnych, szutrowych drogach i trochę po asfalcie ale... bardzo szybko okazało się, że moje umiejętności nijak mają się do takiej jazdy takim potworem. Wyboru dokonałem na podstawie jazd na 640 lc4 ale nijak ma się to do 660 na keihinie fcr 41. Jazda nim teraz nie daje mi przyjemności tylko często strach o to czy wyda. Gdybym do tego moto założył kostkę to może jeszcze jakoś bym to ogarnął ale w obecnej sytuacji umiem nim jeździć tylko po asfalcie a i tutaj motocykl pokazuje mi, że nie będzie ugłaskanym wozidełkiem bo zupełnie zmienia się przyczepność. Nie do tego chciałem używać takiego motocykla bo obecnie mieszkam u rodziców na wsi. Moto po ulicach cieka jak szalone, zakręty bajka i w ogóle, czuje się jak bym mógł zrobić na nim wszystko ale czasem właśnie przez tą nadmierną pewność siebie jaką daje to moto jestem na granicy. Obecnie chcę wrócić do motocykla na którym przyjemnie będę połykał kilometry więc na celownik trafia Honda VFR 800 Vtec(możliwa zamiana).
Wrzuciłem napęd 15/40(wcześniej było 15/45) myśląc, że trochę go złagodzę ale ku mojemu zdziwieniu, prędkości przelotowe wzrosły a dynamika wcale nie zmalała.
Moto kupiłem jakiś miesiąc temu razem z kolegą, który posiada 625 SMC od długiego czasu. Silnik po przeglądzie w serwisie KTM ma zrobione jakieś 700 km. Zmieniłem w nim już świecę na nową, kupiłem filtr powietrza ale jeszcze nie został zmieniony. Olej razem z filtrami zgodnie z całą procedurą odpowietrzania ramy został już zmieniony w ten weekend. Silnik moto jest suchy nic nie cieknie. Moto pali od pierwszego kopa bez żadnych ssań nawet jak stoi dłużej jeśli jest ciepło. Jeśli jest bardzo zimno np. wcześnie rano to używam normalnego ssania i również pali od pierwszego. Motocykl jest kompletny, tzn, że wszystko co powinien posiadać posiada, działa i jest oryginalne.
Akrap napieprza bardzo głośno, Myślałem, że jak jeździłem na przelotach na SV1000 to już nić głośniejszego nie spotkam ale do akrapa aż zacząłem się rozglądać za DBkillerami i nie jest to dla mnie przyjemne przy podróżowaniu.
Do wymiany jest oponka z tyłu, stan jak na zdjęciach, aczkolwiek ja zamierzałem ją dojeździć ten sezon, lecz jeśli ktoś zamierza ostre latanie po asfalcie to szybko będzie w stanie agonalnym. Przednia jakieś 80%, tak jak na zdjęciach.
Do ogarnięcia jest też przegląd bo się skończył, aczkolwiek nie spieszyłem się z tym, ze względu na to, że mało jeździłem po asfalcie a jak już to zwiedzanie okolicznych wiosek.
Moto naprawdę dla facetów z dużymi jajami, którzy od moto oczekują dobrego prowadzenia oraz dynamicznej reakcji na gaz. Niestety nie dla mnie taka jazda, za bardzo się boję o glebę.
Moto do obejrzenia w okolicy Radomska(łódzkie)
Cena 13 500 zł do negocjacji.
Pytania na priv lub ew. 607769856.
Moto do obejrzenia w Radomsku(łódzkie)
Link do aukcji na portalach aukcyjnych:
[url]http://olx.pl/oferta/ktm-660-smc-2005-CID5-ID6bExX.html#0057c73bc0[/url]
Link do galerii z aktualnymi zdjęciami:
[url]https://plus.google.com/u/0/photos/100205479851884945438/albums/6022916333271274993[/url]
