[ Zamknięty ] Jak wielkie masz jaja? Husqvarna SM570R @ 630 Supermoto 2001 (Strona 2 z 4)

46/na coś tam. Nie wiem bo przodu nie liczyłem. Co by nie było to na jedynce idzie na koło od 1/5 throttle, na dwójce od 1/3 throttle, na trójce od 3/4 throttle, na czwórce powyżej 3/4 throttle, na piątce nie idzie bo nimo toru w PL gdzie by szło wrzucić ten bieg. Max speed na liczniku to 147km/h i nie udało mi się NIGDY i NIGDZIE zapotrzebować 5'th gear. Ale to pewnie przez te dwa tłumiki:)))

Mówiłem że namówiłeś mnie :) Ps na allegro huska bije rekordy popularności - 500 odsłon w dobę :)
Nawet nasze Ducati tego nie zrobiło w tak szybkim czasie a jest przepiękne :)

Będzie możliwość przetestowania Husqi w niedziele na torze w Radomiu? Jak sprzedam DR-Z to może się skuszę.

Nie zapominajmy o różnicy pokoleniowej. Ponad 10 lat różnicy :)
Te 63konie to dane producenta czy hamowaliście swoje egzemplarze? One jeżdżą na paliwie 98 czy jakimś racingowym?
Swoją drogą to ile taki TM przeżyje godzin? Na zawodach widziałem, że większość pluje olejem z odm/ catch tank-ów  no i z gracją dymią. 

Remont we własnym zakresie czy wysyłka do producenta?

Tak Huska powinna być w niedzielę w Radomiu jak dobrze pójdzie.

Skoro już dwie strony "hejtów" tooo:

Szkoda tylko że to zapier**lające moto z milionem koni na kole, ma nie używane jeszcze po 4cm boków na oponach...
Takie oto supermoto... :P

Ktoś tym jeździ/ł jak ja po wypadku, na kwadratowo, jak TIR, cały czas w pionie żeby te wielkie jaja mu się nie obijały :P
I bez spiny, nie są to złośliwe komentarze ;)

No nie ma się co czarować w stosunku do litra (poza torem kartingowym) to każde SM tylko udaje że jedzie. 50kg różnicy w wadze nie zastąpi 140 dodatkowych koni:)