1

Temat: malowanie plastiku

Siemka
Sprawa jest taka, że np. Błotnik jest teraz biały a docelowo ma miec czarna okleine - no i przydało by się go jakoś pomalować chyba od spodu + brzegi na czarno żeby to do siebie jakoś pasowało. Pytanie jak to ogarnąć by było dobrze - ,, profesjonalnie,, jak fabryka zrobione ?

2 Ostatnio edytowany przez Jacis (2014-06-18 10:46:16)

Odp: malowanie plastiku

Mógłbyś spróbować okleić to plastidip`em :) Filmik pierwszy lepszy jak to wygląda. [url]http://www.youtube.com/watch?v=DFJa_H1au9o[/url]

nie masz problemu z zaciekami i jest to elastyczne więc nigdy się nie połamie i nie będzie odpadać :)

3

Odp: malowanie plastiku

ale przy każdym spotkaniu z krzakiem lub gruntem będzie się zdzierał ; ). Ja u siebie w husce ogon malowałem spray'em najpierw samym akrylem i też zdzierał się od krzaków później pomalowałem podkładem do plastików, na to akryl i na koniec bezbarwny, jest o wiele trwalsze niż wcześniej, ale dalej bez większego problemu idzie to zarysować ; )

4

Odp: malowanie plastiku

Nie maluje się plastików, nie ma to najmniejszego sensu. Nawet od drgań może ci popękać.
Naklej na to co masz teraz. Będzie lepiej. ;)

5

Odp: malowanie plastiku

Jeszcze nie mam na co :-D  pytam wstępnie.
Nie wiem czy sytualcja jest klarowna, więc raz jeszcze.
Sparwa wygląda tak, że moto ma nie które elementy całe baiałe np. Przedni błotnik.  Chcę dać sobie spersonalizowaną okleinę która będzie bardzie w odcianiach czerń. Jak wiadomo okleina zawsze nie jest na styk do konica tylko zostaje jakis tam margines. No i w mojej wizualizacji jakoś średnio to wygląda bo się zrobie taka ramka biała. Od spodu to samo. Aktualne malowanie to 100% fabryka.

6

Odp: malowanie plastiku

Też bym się nie zdecydował na malowanie. Wszystkie malowane plastiki jakie widziałem prędzej czy później stawały się katastrofą...

7

Odp: malowanie plastiku

Uwierz, że będzie jeszcze gorzej wyglądać niż przed malowaniem. W sumie to przy samym naklejaniu na sucho oderwiesz pewnie kilka razy lakier i ci nic nie zostanie i z naklejki i z koloru na plastikach. ;)

8

Odp: malowanie plastiku

Kup czarny blotnik. Cenowo wyjdzie podobnie jak malowanie !!

WWW.HI-OCTANE.PL

#13 Mistrzostwa Polski

9

Odp: malowanie plastiku

maniek-rr312 napisał/a:

Kup czarny blotnik. Cenowo wyjdzie podobnie jak malowanie !!

Hahah :-D  też tak pomyślałem. Tylko że błotnik to tylko przykład, beda jeszcze dwa boczki + tył. Problem w tym ze to do husky wiec duzo tego nie ma.

10

Odp: malowanie plastiku

Nie wiem czy widziałeś
[url]http://forum.supermoto.pl/topic23298-malowanie-plastykowego-zbiornika-paliwa.html[/url]

EXC 525 SM

11

Odp: malowanie plastiku

Extender napisał/a:

Uwierz, że będzie jeszcze gorzej wyglądać niż przed malowaniem. W sumie to przy samym naklejaniu na sucho oderwiesz pewnie kilka razy lakier i ci nic nie zostanie i z naklejki i z koloru na plastikach. ;)

Dobrze położony podkład -> baza -> lakier odejdą od plastiku pod wpływem odrywania naklejki? Gdybym nie robił tego na co dzień (malowanie) to bym uwierzył :p nie ma szans by odeszło, czy pękało. Po położeniu specjalnego podkładu na żywy (barwiony) plastik nawet przy wyginaniu nie będzie pękać. Fakt, barwiony ori plastik wygląda o niebo lepiej, ale z tego co mi wiadomo także się rysuje :)

GasGas FSE 400 SM

http://www.bikepics.com/members/huntrr/
http://p1.bikepics.com/2014/10/31/bikepics-2705839-800.jpg

12

Odp: malowanie plastiku

Nie wierzę w cuda, że jakieś podkładowanie i bazowanie utworzy giętką a zarazem trwałą powierzchnię.
Dla mnie to druciarstwo malowanie plastiku, to nie ma racji bytu.
Mogą plastiki źle wyglądać, mogą w sumie fatalnie, ale po takim zabiegu jak mu farba zacznie odchodzić lub się porysuje, to efekt będzie gorzej niż katastrofalny.

No ciekaw jestem, jak wygnie plastik pod kątem chociaż tych 90 stopni, czy ta farba jeszcze będzie się kleiła plastiku, bo dodam, że 90 stopni na normalnym plastiku nie robi wrażenia. ;)

13

Odp: malowanie plastiku

A ja się zgodzę z HuntRR'em. Nie to, że znamy się od podstawówki, ale akurat zajmujemy się tym samym na co dzień. Malowanie plastiku daje rade przy dobrych i odpowiednio dobranych materiałach, ale jeśli to komuś zlecisz może okazać się, że taniej będzie kupić plastiki w odpowiednim kolorze. Cienka warstwa bazy zachowuje się trochę jak folia, kwestia odpowiedniego przygotowania żeby baza chwyciła i nie powinno się nic dziać.

14

Odp: malowanie plastiku

Panowie komplet wszystkich oryginalnych plastikow do husqvarny obojetnie w jakim kolorze to wydatek ok 700zl. Wydaje mi sie ze malowanie calego motocykla odpowiednimi materialami wyjdzie podobnie. Uwazam ze barwiony plastik bedzie zawsze lepszy od malowanego.

WWW.HI-OCTANE.PL

#13 Mistrzostwa Polski

15

Odp: malowanie plastiku

Z tym również się zgodzę, o ile na przykład dla mnie malowanie motocykla to jedynie koszt materiałów, o tyle dla kogoś kto się tym nie zajmuje to dużo większy koszt. Gdybym miał wybierać, pewnie wybrałbym nowy zestaw. Chyba, że tak jak w moim przypadku ciężko dostać nowe owiewki, na szczęście w GG są one dość sztywne i uginają się tylko w stopniu który jednocześnie zapobiega złamaniu i pozwala je pomalować bez obaw o odpryski