Dławienie mocy motocykla.

to równie dobrze możesz zrobić wykres w paincie i zaoszczędzisz stówkę. nie wydaje mi się żeby to było tak proste.

Gościu z artykułu za 30 zł zrobił sobie tulejke na linke. Jeśli chodzi o hamownie to ma się rozumieć że taką z prawdziwego zdarzenia która się pod tym podpisuje itp. W tym linku są xera papierów wszystkich.
A pytam bo ogólnie to temat zagadka typu ktoś coś gdzieś coś. Są serwisy co wszystko robią za ciebie ale krzyczą 400-600 zł ale tam o wiele więcej jest dławione niz głupie 1 czy 3 kW.

Edit.
Co do kaganiców. To taki głupi przykład ma. Wiadomo sprzęty się z czasem tracą se właściwość, lub np. po amatorskim remacie masz cos troszke mniej kucykow. To możliwe że w czasie uzytkowania te 1- kucyki ( jak nie wiecej) umierają - i to bez kaganiców.
Co w takiej sytacji jeśli jestem pedanto maniako biurokratą i chcę mieć w dowodzie stan faktyczny a nie z przed 6 lat ?

Pozdro

Widzę, że są pewne wątpliwości, więc może pomogę i je rozwieje wskazówkami znajomego.

Wszystko jasno i na temat.

Sprawa wygląda następująco.
Motocykl to  Yamaha FZS 600 Fazer o  mocy 95KM=70KW.

Zaczynamy od zmierzenia mocy wyjściowej, w moim przypadku było to 91KM.
Załącznik numer "5"
Trzeba ograniczyć moc, ja to rozwiązałem w następujący sposób:  W
mocowanie rollgazu została włożona śruba blokująca możliwość
odkręcenia manetki w dość znaczynm stopniu. Koszt 0zł czas
montażu/demontażu 2minuty.
Motocykl zablokowany to znowu na hamownie, moc po zablokowaniu przedstawia
załącznik numer "6" i wysosi ona 24KM=18KW.
Koszt hamowni 100zł
Z kompletem wykresów z hamowni udajemy się do rzeczoznawcy samochodowego
po odpowiednią opinię. Załączniki numer "3"  i "4".

Koszt 350zł :(
Mamy już opinię rzeczoznawcy, i wykresy z hamowni.
Teraz udajemy sie do okręgowej stacji kontroli pojazdów na
"dodatkowe badanie techniczne po zmianach konstrukcyjnych"
Koszt 82zł
Od diagnosty uzyskujemy następujące dokumenty: "Zaświadczenie o
przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu" załącznik numer
"1" i "opis zmian dokonanych w pojeździe" załącznik
numer "2".

Mamy już komplet dokumentów. Udajemy sie do Starostwa Powiatowego do
Wydziału Komunikacji. Tam dostaniemy do wypełnienia wniosek z
zawiadomieniem o zmianach w pojeździe. Wypełniamy i okazujemy dokumenty
od diagnosty numer "1" i "2". Wnosimy opłatę za
wymianę dowodu rejestracyjnego i czekamy do 30 dni na jego odbiór.

Kosztorys:
Wykonanie blokady: 0zł
Hamownia: 100zł
Rzeczoznawca: 350zł
Przegląd: 82zł.
Wymiana dowodu:52zł
Suma: 584zł

[url=http://hosting-zdjec.pl/view.php?filename=236013hamownia_001.jpg][/url]

[url=http://hosting-zdjec.pl/view.php?filename=441351hamownia_pelna_moc.jpg][/url]

[url=http://hosting-zdjec.pl/view.php?filename=447053opinia.jpg][/url]

[url=http://hosting-zdjec.pl/view.php?filename=503353opinia2.jpg][/url]

[url=http://hosting-zdjec.pl/view.php?filename=539339zaswiadczenie_o_badani.jpg][/url]

[url=http://hosting-zdjec.pl/view.php?filename=147020zaswiadczenie_o_badani.jpg][/url]

Dajcie znać, czy działają foty.

Pozdro.

Trochę? Konkrety...? 

Rejestrował 500 na A1? Nieźle ... Przypominam, "Kategoria A1 uprawnia do prowadzanie motocykla o pojemności 125 ccm i mocy nie przekraczajacej 11kW "

Jestem ciekawy ile pojeździł.

Nawiasem, jak ktoś robił to jakimś tańszym sposobem, omijając rzeczoznawcę, to chętnie poznam ten sposób.

na dobrą sprawę w przypadku jakiegoś zdarzenia, to chyba żadna różnica czy nie masz prawka, czy masz prawko a1 i poruszasz się na lewym sprzęcie - ubezpieczyciel i tak będzie się starał od ciebie odzyskać kasę :) stąd nie widzę kompletnie sensu tych kombinacji.