Temat: KTM 660 odpalanie
Witam, mam problem z odpaleniem ktm-a. Kupiłem go dwa dni temu i palił od jednego kopa jak był ciepły, a teraz nie chce odpalać. Świeca mokra na okrągło i pluje paliwem z kolektora jak go ożywić ?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » KTM » KTM 660 odpalanie
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Witam, mam problem z odpaleniem ktm-a. Kupiłem go dwa dni temu i palił od jednego kopa jak był ciepły, a teraz nie chce odpalać. Świeca mokra na okrągło i pluje paliwem z kolektora jak go ożywić ?
Gratuluję zakupu :). Tak nagle przestał palić czy coś się wydarzyło ? Jak wygląda świeca, sprawdzałeś czy ma iskrę ? Grzebałeś coś przy gaźniku?
Wczoraj udało mi się go odpalić po iluś kopnięciach i suszeniu świecy. Przejechałem się kawałek i odstawiłem go żeby pochodził na wolnych obrotach, po jakimś czasie zgasł i dzisiaj od rana nie mogę go w ogóle odpalić. Nic przy nim nie kręciłem, świeca daje iskrę, ale jutro kupię nową może to coś da. Możesz dokładnie mi napisać jak odpalasz swoja 660 gdy jest zimna ?
Po prostu musisz nauczyć się odpowiednio kopać kat'a ;)
Nie ma stresu, jak się nauczysz to będzie palił z pierwszego.
[url]https://www.youtube.com/watch?v=9BoIjg3q_hc[/url]
Edit. Znalazłem jeszcze jeden fajny link ;)
[url]https://www.youtube.com/watch?v=tSSo45bMj-M[/url]
Jak jest zimny to zawsze przekopię go dwa razy na włączonym ssaniu i wyłączonym zapłonie. Pomagam sobie czasem poprzez energicznie pokręcając manetką żeby pompka wtryskowa wstrzyknęła paliwo - jak jest poniżej 10 stponi. Następnie załączasz zapłon i delikatnie naciskasz kopkę na wciśniętym odprężniku do momentu usłyszenia kliknięcia. Puszczasz kopkę by wróciła do góry (odprężnik też) i znów delikatnie naciskasz aż poczujesz przeskok dźwigni. Po tym przeskoku znów cofasz dźwignię do góry i energicznie kopiesz. Na początku też nie potrafiłem go odpalić. Po jednym sezonie przelatanym na nim potrafię go odpalić od pierwszego strzała po długim postoju. Najlepiej nauczyć się na podstawie filmiku albo od sprzedającego jak było w moim przypadku.
A jak kupowałeś motocykl to pewnie napisane było,że stan bardzo dobry...?
Powodzenia w odpalaniu motocykla, ja też miałem na początku problem z odpalaniem z kopki.
Świeca mokra na okrągło i pluje paliwem z kolektora jak go ożywić ?
Odpalając nie dodajesz czasem troch gazu? Na 99,9% masz gaźnik z pompką więc logiczne było by zalewanie go dodaniem niepotrzebnie gazu (wtryskuje wtedy paliwo).
PS. Skąd jesteś, Łódź? Moto od "Raku" ? :P
No, panie nie rób mi tu złej reklamy, sprzęt pali i jeździ jak trza, na pewno wina leży po Twojej stronie a dokładnie, braku umiejętności odpalania, trzeba mocno go pierdolnąć z kopa, jak już się nauczysz to zobaczysz lewym low kickiem bedziesz łamał uda przeciwnikom XD
vcbv jak jesteś lekkim zawodnikiem to możesz mieć rzeczywiście problem. Mój kumpel waży 60 kg i może z powodzeniem stanąć na dźwigni. Bierz przykład z tych co odpalają stare V-twiny Harleya z kopa :D.
[url]http://www.youtube.com/watch?v=HwBqltFZ2SM[/url]
Załapałem mniej więcej jak go odpalić (za 2-3 razem), tylko że pochodzi na wolnych obrotach, przejadę się kawałek odstawie go na nóżkę i po jakimś czasie gaśnie i nie idzie go zapalić dopóki nie ostygnie co jest dziwne bo jak byłem po niego to go gasiłem z 6 razy i odpalałem od 1 kopa jak był ciepły. Jak sobie z tym poradzić?
Raku
Spoko sprzęcik zdrowy i pali od pierwszego nie mam co narzekać, low kickiem lamie piszczele :D
to najwidoczniej inna 660
Pozdro ;)
ja jestem z ldz i moj ktm od raku hasa zacnie nie marudzi :)
ch*j nie kopanie, zaglądaj do zaworów kolego, pewnie wymagają ustawienia :)
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » KTM » KTM 660 odpalanie
Wygenerowano w 0.040 sekund, wykonano 81 zapytań