[ Zamknięty ] Zbiorniczki na zlewki - dedykowane do supermoto (Strona 2 z 2)

O teraz widzę, nawet ładne. Mam tylko pytanie: są jakieś oddzielne komory w środku żeby przypadkiem nie zaciągnąć oleju lub beny do chłodnicy?

Tak jak w DR-Z. Ja u siebie zaślepię wylot (ten co idzie na ulicę) i tyle. Zbiornik jest dla tych motocykli co nie mają zbiorniczka.

hermes napisał/a:

Pojemnik na zlewki-no problem tylko jak według regulaminy wygląda zamknięty system odpowietrzający dla moto z z silnikami 4-suwowymi... proszę o wizualizacje. Odpadają puszki i inne gadżety to co mi pozostaje???

Hermes, zamknięty system odpowietrzający posiada większość motocykli drogowych (np. Suzuki DR-Z, chyba każde enduro). Crossówki posiadają system otwarty. Po krótce - odma w crossówkach wyprowadzona jest pod silnik, w przypadku wywalania oleju przez odmę (przy ostrej jeździe to się często zdarza) olej leci na asfalt. W drogowych maszynach odma wpuszczana jest do filtra powietrza i olej wali na gąbkę a ty zaczynasz dymić jak Husqvarna po wyjeździe z fabryki. Często zdarzają się akcesoryjne zbiorniki do wprowadzenia do nich odpowietrzenia pokrywy zaworowej (odmy) a drugi koniec wprowadzamy do airboxu. W ten sposób olej zbiera się w zbiorniku a opary wracają do airboxa.  To akurat sensowne rozwiązanie. Kiedyś na treningu skończyły mi się pierścienie tłokowe (na sławnej długiej prostej w Kisielinie). Zbiornik przechwytujący z odmy był za mały i olej rozlewał się po całym torze i depo. Było wesoło :) Chwilę później silnik był do wywalenia ;)

Warto zweryfikować dokładnie jak wygląda rozprowadzenie odmy w motocyklu, ponieważ bardzo często stosowane są układy otwarto-zamknięte np. w Hondzie CRF gdzie wężyk rozdzielony jest na dwa... jeden wyższy koniec leci do airboxu, a niższy pod silnik. W tej sytuacji też można ładnie zalać tor olejem.

W Twoim przypadku masz układ zamknięty, odpowietrzenie pokrywy zaworowej, skrzyni korbowej są spięte w tą śmieszną małą plastikową puszkę zamontowaną z prawej strony ramy na wysokości podnóżka ;)

tabul napisał/a:

generalnie cena dobra, jeśli butla z argonem kosztuje 50pln, a jeszcze trzeba doliczyć materiał, a nierdzewka do tanich nie należy i robociznę oczywiście... więc jak dla mnie cena jak za darmo ;)

Jery nie wiem czym Ty się chłopie w życiu zajmujesz, ale pokaż swoje spawy;)

Wlasnie tym sie zajmuje :) Nie pisalem zlosliwie tylko szczerze. O ile krućce sa ok, to taki spaw jak na zaslepkach ja bym zeszlifowal. Zwlaszcza  ze byl robiony tigiem na nierdzewce. Zboczenie zawodowe. Nie moglem nieskomentowac.