1

Temat: Kurtka na zbroję czy gra nie warta świeczki

Noszę się z zamiarem zakupu kurtki, w pierwszym momencie padło na skórę ale wydaje mi się, że tekstyl bardziej spełni moje oczekiwania (jazda głównie po mieście) i tu pytanie czy warto kupić kurtkę np rozmiar większa i pod nią zakładać zbroję? W poprzedniej kurtce miałem protektory piankowe (plecy, barki, łokcie; na szczęście nie musiałem testować) ale nie wyglądały na super ochronę.
A może jednak lepiej mierzyć w skórę i darować sobie i zbroję i tekstyl?

2 Ostatnio edytowany przez mallly200sx (2014-01-14 10:12:09)

Odp: Kurtka na zbroję czy gra nie warta świeczki

Ja mam coś takiego pod kurtką [url]http://biketopia.pl/zbroja-leatt-body-vest-adventure-1711639945.html[/url] na rękach i barkach mam ochraniacze w kurtce.

Kurtka nie była kupowana rozmiar większa. Jedynie można wyjąć ocieplacz dla wygody.

Skóry nie testowałem jeszcze ale mam zamiar kupić.

Pozdrawiam,
Piotrek

3

Odp: Kurtka na zbroję czy gra nie warta świeczki

Mam EVSa G6 i bez problemu mieści się pod tekstylną kurtkę.

DRZ400SM, KTM 990 ADV

4

Odp: Kurtka na zbroję czy gra nie warta świeczki

Ja mam zbroję pod kurtką tekstylna, rozmiar większa.Brałem używke żeby nie było mi szkoda przy taplaniu się w błocie. Kurtka tylko na chłodne dni,bo póki się dało zbroja była pod bluzą/koszulką

Sherco st300  Cabestany Replica

5

Odp: Kurtka na zbroję czy gra nie warta świeczki

To w takim razie muszę zabrać zbroję przy mierzeniu kurtek. Dzięki za info.

6

Odp: Kurtka na zbroję czy gra nie warta świeczki

jak by co to mam właśnie tekstyla na opylenie rozmiar 52 kupiona w sierpniu 2013 czyli nie dawno,  posiada dwie podszewki na zimne i mniej zimne  dni,  metalowe wstawki na barkach-myślę że idealna na zbroje do supermoto. oddam za 300zł jak coś to pw. pozdro 600 :)

Zajechałem R1 i poszła do żyda :)  hajs rozjebałem więc od nowa zbieram na coś co ma dwa kółka .. :)

7

Odp: Kurtka na zbroję czy gra nie warta świeczki

Ja mam jedną kurtkę tekstylną z ochraniaczami i ona jest spoko na miasto, bez zbroi.
Drugi zestaw to zbroja i dowolna kurtka bez ochraniaczy - mam taką fajną z goretexu cienką, idealna na offroad.
Trzeci zestaw który chcę kupić to miasto bardziej agresywne czyli skórzana kurtka i pod nią sam żółw.

Zależy co chcesz, dla mnie to proste - jak jeździsz po mieście z punktu do punktu i nie stawiasz go na koło i nie zamykasz opon to zwykła kurta tekstyl z ochraniaczami. Czemu? Bo jak masz coś załatwić na mieście, spotkać się z kimś, pojechać do biura itp to zbroja jest niepraktyczna, nie założysz zbroi na koszulę i nie pojedziesz na spotkanie :)
A jeśli chcesz zapierniczać i boisz się gleby to skórzana kurtka i żółw. W skórach są ochraniacze na barki i ręce, więc na zwykłego szlifa powinno wystarczyć

wzium?