[ Zamknięty ] Kupię KTM'a EXC 125 <2007r. (Strona 2 z 4)

Kompresja powinna być. Koleszka kupił 2007 rok, 10 k przebiegu i silnik ani razu nie otwierany a kompresja jak u mnie po generalce na nowym cylindrze ;)
W moim przypadku przy zakupie kompresja była, do 130 w moment się rozpędzała a po 300 km i tak się w pizdu zatarła. Jest jeszcze opcja honowania cylindra i może da radę jeszcze wstawić sel. C, a wtedy w 300 się zmieścisz.

Mi wyszło ok. 50km, więc też nie miałem daleko :)

Jadę w sobotę oglądać tego: [url]http://tablica.pl/oferta/ktm-exc-125cc-CID5-ID4ajfX.html#28e58f6c45[/url]
Podobno siedzi druga selekcja, zarejestrowany i ogólnie mało używany. Zobaczymy, czy to prawda :) Głównie i tak chodzi mi o stan cylindra, bo pierwsze co, to silnik na stół pójdzie. A co do kół, to raczej na brudasach się pobawię, bo 125 na małych kołach dupy nie urywa, za to na dużych już da się dobrze polatać.

Up.
Jednak nie pojechałem oglądać tego co wstawiałem, bo sprzedawca okazał się niepoważny. Umawia się od tygodnia, a wczoraj o 23 zadzwonił, że jednak go nie będzie, jak próbowałem ustalić inny termin to też zaczynał coś kręcić.

[url]http://tablica.pl/oferta/husqvarna-smr-125cc-CID5-ID4rVNN.html#b048805ed4[/url]      ta huska jest dofinanswona bardzo dobrze i chyba dorownuje ktm albo i nwet lepiej :)

Bardzo w to wątpię, że jeździ lepiej od exc, aczkolwiek na pewno źle nie lata. Jeśli ten remont nie był stosunkowo dawno, to w sumie nie taka zła ofera. Ale, jako że nie spieszy mi się bardzo, to mogę jeszcze poczekać :)