Zabro napisał/a:Kurde, Magic, wychodzi na to, że tylko kawą można jeździć, bo reszta to syf...
Mój post wyraża jedynie moją opinię po jazdach na tych sprzętach i w cale nie określa tego w sposób jaki to ująłeś. Polecam czytać uważniej lub skupić się na lizaniu powietrza przed kamerą.
Dla mnie środek ciężkości zatem prowadzenie się motocykla to sprawa kluczowa.
Honda jest mega mala w porównaniu np. do Kawy jak się na niej siądzie, a to plus ewidentnie dla Hondy.
Najlepiej się przejechać na różnych, bo inaczej nie da się sprawdzić co bardziej komu pasuje.
Chujowa skrzynia to fakt, a nie jakieś pomówienia.
Jeśli kolega ma 5 dych to zawsze może kupić Tma na ohlinsie. Polecam :)
co do:
Zabro napisał/a:Lazzarini i Bidart jakoś nie narzekają i jakieś wyniki osiągają.
Co sponsor da na tym się jeździ. Wydaje mi się, że przy takich umiejętnościach jakie oni posiadają oraz nieokreślonym budżecie na tuning to mogliby jeździć nawet w teamie rometa.
ciekawostka:
Puchar Polski w klasie do 450ccm zdobył Pączek na starym ktmie więc się da. P.S. kupił na następny sezon suzuki. ;]
Puchar Polski w klasie open zdobył Maney na Crfie, a po przejażdżce na mojej kawie wystawił hondę na sprzedaż i celował w nową kawe na 2014, którą wybić z głowy jak się okazało mógł tylko włoski TM.
Zabro napisał/a: Zależy od upodobania
Upodobania jak najbardziej, ale nic nie zmieni wyższości Japonii w crossach. ;]
bez ciśnienia...
www.bezciśnienia.pl