Jak dobrze odpali na ciepło i na zimno ( bez miliona kopnięć ) i nie będzie strzelać w wydech, gaźnik to możesz brać. Ale najpierw poproś gościa żeby Ci wytłumaczył jak to ścierwo się odpala, bo możesz nie podołać. Mam taką samą tylko, że w wersji rr ( silnik taki jak w NOX tylko bez carbonowych owiewek ). Kupiłem rozjebunde, która ledwo odpalała ( właściwie to zaminiłem crm 250 na taką husqe ) ale opłacało mi się więc git, strzelała z wydechu, z gaźnika i miałą takie kickbacki, że w butach crossowych noga mi odpadała. Teraz robie remont kapitalny koszta mniej więcej:
korba 600 - 700
tłok 550 - 650
przebicie korby z wyważeniem ok 150 zł
uszczelki 400 - 500 w zależności czy sam kompletujesz czy kupujesz zestaw atheny w którym masz nawet uszczelniadocze zaworowe, oringi na pompe oleju itp.
łańcuszek rozrządu pewnie około 200 nie pamiętam już
dochodzą duperele typu filtr powietrza, olej itp
jak robi się kapitalke to wypada zajrzeć do głowicy
Husqa z tablicy stoi już od dłuższego czasu, ale rocznik mi nie pasuje. Pierwsze Smr'y wychodziły dopiero w 2001r. Jakbym miał kupić 10 letnie Sm takie jak husqa to bym kupił padło i robił na nowo. Bo wydanie 7k na moto o którym nic nie wiem i moze zaraz cos sie spierdolić mi się nie widzi. Poza tym nikt normalny nie kupuje 570 ;d Poprzedni właściciel husqi z ogłoszenia raczej nie kupił jej żeby spokojnie jeździć, tylko ją batował ile wlezie, bo to do tego jest ;)
Honda Crm 250 Mk III Mugen > Husqvarna Smr 570