Magik elktryk samochodowy poszukiwany

Szukam jakiegoś magika - kogoś kto ogarnia dobrze elektronikę samochodową.
Konkretniej mam twingo z ukończonym swapem z megane (K4M), wszystko wpasowane ale pozostała kwestia elektroniki - znajomy który sie tego podjął ostatecznie wymiękł na połączeniu obu wiązek elektrycznych.

Wiązka oryginalna z Twingo pozostała "we wnętrzu" auta, nowy silnik wjechał z kompletną instalacją "przerobioną" na kostkach (kostki łączące "silnik" z "budą"). zatem obie kostki z megane zostały po schamatach podpięte pod kostki Twingo. Komp podpięty od megane, jest też poprowadzona stacyjka z megane wraz z pętlą i całym immobilaiserem. Niestety o ile wnętrze auta się odzywa - tj. deska się zapala, kontrolki wstają, o tyle auto nie kręci (rozrusznik sprawdzony jest ok) i nie puszcza prądu na pompę paliwa - wyglada na to, że albo źle podpięty jest główny komputer (prąd do niego) albo źle wpięta stacyjka, pętla i  immo.

zatem szukam kogoś kto znajdzie przyczynę i to ogarnie,
może znacie kogoś obstukanego w renówkach albo w rzeźbieniu w elektronice?

Auto aktualnie jeszcze stoi w Olsztynie, w najbliższy weekend wyjeżdża i chętnie zawiózłbym je na podwórko do znalezionego mechanika - jeśli do tego czasu się nie znajdzi ląduje w wawie i szukam wtedy wyłącznie po Warszawie.

Pozdro i liczę na jakąś pomoc :)