Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Na każdy temat » Co studiujecie/polecacie?
Strony Poprzednia 1 2 3
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Szkoda że nie ma kierunku: "Supermotologia", na którym występowałyby przedmioty typu: WOS (wiedza o supermoto), PKS (podstawy konstrukcji supermoto), Systemy tworzenia nowych ewolucji. A zajęcia praktyczne opierałyby się na ujeżdżaniu co rusz to innej maszyny ;D Ahh marzenia..
I jeszcze gdyby to był kierunek zamawiany :D haha, podobałyby mi się takie przedmioty, przydałyby mi się jak najbardziej ;D
Wiadomo ze kazdy chwali swoja branze, ale skoro myslisz os studiach ktore dadza Ci prace zaraz po nich i przygotuja do zawodu to musze polecic moja branze czyli marynarke handlowa. u nas sa dwie uczelnie morksie w Szczecinie i w Gdyni ktore przygotowuja do zawodu.
Z Twoim dotychczasowym doswiadczeniem smialo moglbys isc na wydzial mechaniczny aby zostac oficerem mechanikiem. bBecnie na swiecie jest taki niedostatek wyszkolonej kadry mechanicznej, ze biora praktycznie kazdego zdolnego do pracy.
AM w Szczecinie wrzucila [url=http://rekrutacja.am.szczecin.pl/images/sciezka_kariery.gif]taki oto model kariery[/url] co akurat jest zgodny z prawda, a jesli bylbys dobry i ambitny to stawki pomnoz razy dwa. bo takie sa obecnie w branzy offshore.
Statki teraz to nie galery ze szczurami w ladowni, tylko praktycznie nowoczesne fabryki gdzie masz internet, telefon i cale zaplecze to milego spedzania czasu. Jak dobrze trafisz to spotkasz rowniez [url=http://images.wikia.com/vampirediaries/images/1/11/If_you_know_what_I_mean_.png]"ciekawych ludzi"[/url] do wspolnego spedzania czasu.
Oczywiscie mowimy o branzy Offshore, bo zwykle wozenie kontenerow czy zboza lepiej pozostawic dalekowschodnim nacjom.
Na Offshore kontrakty sa najczesciej 4-6 tygodni on/off, czyli de facto w ciagu roku, pol roku spedzasz w domu robiac co Ci sie podoba.
Jak Ci sie znudzi plywanie i bedziesz chial sie osiasc na ladzie, to akurat w dziale mechanicznym (pokladowy ma w tej kwestii troche inaczej) znajdziesz bez problemu prace na ladzie, bo tak jak mowilem, brakuje ludzi w branzy.
Jakbys mial wiecej pytan to pisz na PW. Chetnie pomoge.
Pozdrowienia spod platformy North Cormorant.
Ukończyłem technikum mechaniczne, byłem zdecydowany na PWr na kierunek-Mechanika i budowa maszyn, lecz nie za bardzo fizyka poszła mi na maturze i stąd muszę zastanowić się nad czymś innym..
nie wiem jak to teraz jest z maturami, ale czy nie sa organizowane dodatkowe egzaminy wstepne przez PWr w celu podniesienia punktacji np. wlasnie z fizy??
Kiedys byla rowniez mozliwosc przeniesienia sie, tzn. zaczynasz studia na transporcie i logistyce i przenosisz sie na MBM, jezeli miales dobre wyniki w nauce (czytaj nie bylo plecow) dziekan raczej nie robil z tym problemow. Pisze w czasie przeszlym bo tak bylo kiedys, wiadomo, ze czasy a z tym wladza, sie zmieniaja, takze najlepiej o to pytac owczesnych studentow.
Dodam jeszcze, ze jak konczylem MBM na PWr 5 lat temu (2008 r), zaczynalem kariere w apogeum kryzysu, i strasznie psioczylem na wszystkich dr i prof, ktorzy przez 5 lat studiow powtarzali, ze jestesmy przyszloscia narodu (hehe :)), ze po obronie, firmy beda sie o nas zabijac :) Odrazu wspomne, ze prace podjalem jeszcze przed obrona (szczyt kryzysu) i narzekalem na smiesznie male pieniadze, po 1800pln na reke po studiach we Wro .... bitch pleeeeease. Ale w perspektywie byl wyjazd (z ktorego i tak nic nie wyszlo), takze bralem bo doswiadzczenie jest doswiadczenie :) Natomiast po 1,5 r spedzonym we wspomnianej firmie, bieguny sie obrocily i teraz, z reka na sercu, nie moge na nic narzekac ... w koncu dorobilem sie tego SMC :DD
Widzę, że na studia najbardziej psioczą osoby, które nie skończyły albo wcale nie studiowały.
Fajnie, że udało się wam pootwierać własne firmy i dobrze wam idzie, ale niech nikt nie odnosi wrażenia, że fakt zakończenia edukacji na etapie matury daje lepszą możliwość odniesienia sukcesu w biznesie. Ile razy to słyszałem że Steve Jobs to nie skończył studiów a został miliarderem i był guru marketingu, zgadza się ale nie każdy jest Stevem Jobsem i nie każdy ma predyspozycje do zostania przedsiębiorcą innowatorem.
Każdy z nas żyje w swoim świecie i jak w waszych firmach liczą się znajomości/polecenie/ w mojej branży (IT) jak nie masz papieru to nawet nikt nie będzie z Tobą rozmawiał (przynajmniej w szanujących się firmach).
Ja ze swojej strony polecam kontynuowanie nauki, jeżeli podchodzisz do tematu w poważny sposób to warto wybrać jakiś techniczny kierunek będzie ciężko, ale rozwiniesz się intelektualnie i poznasz zajebistych ludzi.
Co do samych kierunków to unikałbym wszelkiego rodzaju kierunków humanistycznych w stylu politologia, socjologia, zarządzanie, stosunki międzynarodowe, europeistyka...
Z branży w których pracowałem (Finansowa i IT) mi osobiście odpowiada IT, finanse są trochę sztywniackie i ludzie jacyś tacy przygnębiający... ale kasa dobra i jeżeli czujesz się dobrze w matematyce/statystyce i masz dużo ambicji to może warto rozważyć.
Co do IT to jest znacznie luźniej, kasa jest dobra. Jeżeli znasz język i masz jakieś techniczne umiejętności np. we Wrocławiu nie powinieneś zacząć poniżej 3 tys zł. świeżo po studiach nie jest to jakaś rewelacja ale zawsze to lepiej niż 1800 (sorry Miyagi :P)
W IT obecnie brylują programiści i analitycy biznesowi ale fakt, że trzeba mieć wiedzę a jej raczej bez wskazówek wykładowców nie nabędziesz...
Na koniec porada od CS'a :D
A to tak zapytam kończył ktoś SWPS tutaj?:)
Widzę, że na studia najbardziej psioczą osoby, które nie skończyły albo wcale nie studiowały.
Fajnie, że udało się wam pootwierać własne firmy i dobrze wam idzie, ale niech nikt nie odnosi wrażenia, że fakt zakończenia edukacji na etapie matury daje lepszą możliwość odniesienia sukcesu w biznesie. Ile razy to słyszałem że Steve Jobs to nie skończył studiów a został miliarderem i był guru marketingu, zgadza się ale nie każdy jest Stevem Jobsem i nie każdy ma predyspozycje do zostania przedsiębiorcą innowatorem.
Każdy z nas żyje w swoim świecie i jak w waszych firmach liczą się znajomości/polecenie/ w mojej branży (IT) jak nie masz papieru to nawet nikt nie będzie z Tobą rozmawiał (przynajmniej w szanujących się firmach).
Ja ze swojej strony polecam kontynuowanie nauki, jeżeli podchodzisz do tematu w poważny sposób to warto wybrać jakiś techniczny kierunek będzie ciężko, ale rozwiniesz się intelektualnie i poznasz zajebistych ludzi.
Co do samych kierunków to unikałbym wszelkiego rodzaju kierunków humanistycznych w stylu politologia, socjologia, zarządzanie, stosunki międzynarodowe, europeistyka...
Z branży w których pracowałem (Finansowa i IT) mi osobiście odpowiada IT, finanse są trochę sztywniackie i ludzie jacyś tacy przygnębiający... ale kasa dobra i jeżeli czujesz się dobrze w matematyce/statystyce i masz dużo ambicji to może warto rozważyć.
Co do IT to jest znacznie luźniej, kasa jest dobra. Jeżeli znasz język i masz jakieś techniczne umiejętności np. we Wrocławiu nie powinieneś zacząć poniżej 3 tys zł. świeżo po studiach nie jest to jakaś rewelacja ale zawsze to lepiej niż 1800 (sorry Miyagi :P)
W IT obecnie brylują programiści i analitycy biznesowi ale fakt, że trzeba mieć wiedzę a jej raczej bez wskazówek wykładowców nie nabędziesz...
Na koniec porada od CS'a :D
Mission passed, respect plus!
Pamiętaj te słowa: nieważne jaki jest kryzys, to specjalisci sa zawsze poszukiwani.
W branzy IT certy/papiery które zrobisz są ważne na CALYM swiecie. Wiec hulaj dusza.
Koniec kropka.
Podepnę się pod temat. Obecnie jestem w mat-fiz i zastanawiam się nad wyborem studiów. Idę dopiero do II klasy LO, jednak muszę już wybierać przedmioty które będę zdawał na maturze. W tej chwili najbardziej zastanawiam, się nad SGH. I tu moje pytanie, większość twierdzi ze po ekonomi ciężko o prace, ale co w przypadku ukończenia takiej szkoły?
wszystko zależy od tego jak podejdzisz do studiów... jeśli będziesz się udzielał, interesował konkretną tematyką i w niej działał, spokojnie będziesz miał ciekawą pracę na 3 roku. ale to wymaga pełnego zaangażowania. jak będziesz studiował jak 99% naszej populacji - to tak jak każdym innym papierem, dyplomem SGH będziesz mógł się podetrzeć.
Opinia absolwenta tej uczelni i znajomego ok. 100 pozostałych absolwentów.
Złotym środkiem jest szukanie i rozpoczęcie pracy (praktyk, stażu) od samego początku studiów - Warszawa jest bardzo chłonnym rynkiem- a studia dzienne dają tyle wolnego czasu, że spokojnie pogodzisz pracę w wymiarze 2-4 h dziennie z nauką i odwiedzaniem uczelni.
Strony Poprzednia 1 2 3
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Na każdy temat » Co studiujecie/polecacie?
Wygenerowano w 0.053 sekund, wykonano 71 zapytań
