Temat: Nowy Dellorto VHSB 38 vs. Używany Keihin Fcr 41. Co lepsze?
Stoję przed małym problemem nad wyborem następnego gaznika do mojego HusaBerga 501. Gaznik będzie współpracował z pełnym przelotem. Zaletami dellorto jest to, że jest nowy, dysze i części tanie i łatwo dostępne (motorland). Z wad: niezbyt duża średnica, brak pompki. Kolejna zaletą jest to, że miałem już taki gaznik u siebie i dobrze się sprawował, mam także poprawne ustawienia dysz z fabrycznej serwisowki, więc zakup kilku dysz zamknąłby się w granicach 100 pln. No i koszt gaznika to jakieś 600 pln na alledrogo (tu też pytanie czy ktoś zna może jakość wykonania tych gaznikow i czy rzeczywiście są one oryginalne?). Z zalet keihina, to średnica i pompka oraz ciepły start i lepsze pole do manewru w dyszach, ale w sumie jest to też wada, bo trzeba by było kupywać u niemców te dysze i to nie jedną czy dwie, bo kompletnie nie wiem jakie ustawienia byłyby poprawne. Kolejny minus to to, że gaznik jest używany, więc nie do końca musi być to ideał. Koszt około 500-700 pln i do tego zestaw dysz około 100-200 pln lub zestaw wraz z iglicą od Taffmeistera za bagatela 90 funtów.. Keihina też u siebie miałem z tym, że o mniejszej średnicy. Mocniejszy troszkę dół i w sumie żadnych mega różnic pomiędzy nim a dellorto nie stwierdziłem. Obecnie siedzi w moto mikuni TM 42, nowe dysze, mniejszy wtryskiwacz paliwa od pompki, ale nie jestem z niego zadowolony, stąd zmiana. Rollgaz domino na pojedyncza linke pod dellorto mam, pod Fcra rollgaz z linkami też mam więc jeden problem z głowy. Guma od filtra pasuje pod obydwa bez problemu. Co radzicie? Który wybrać?