Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Co kupić? » KTM SM 690 czy Duke R 690
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Pytanko jak w temacie jako, że nie znam się na supermoto liczę na cenne uwagi i pomoc w wyborze :)
Jeżeli chodzi o sm to w grę wchodzi model z 2007 r a jeżeli chodzi o Duka R ( model 2009-2011) to tutaj mam problem, czy jest to motor zaliczany do supermoto ?
Duke 690 R wyszedł w 2011 no i w 2013 - według mnie obydwa te motocykle to typowe nakedy, chodź modelowi 2011 znacznie bliżej do SM gdyby nie ten wydech. Miałem kiedyś Duka z 2008 roku i byłem zachwycony tym sprzętem, jednak zapuszczenie się nim w teren nie byłoby najlepszym pomysłem.
O właśnie o ten model mi chodzi taką R chciałbym jeżeli chodzi o teren odpada ;)
Po lasach to można sobie yamaszką za 3000 zł smigać hehe
To nie jest wersja R tylko zwykły Duke 2008 r. - w tym modelu pozycja na motocyklu była bardzo zbliżona do SuMo, jednak zdecydowanie to nie było supermoto. Wydaje mi się jednak że "dziobal" będzie lepszym pomysłem, przynajmniej spokojnie polatasz w lekkim terenie.
Miłem dziobala
[url=http://imageshack.us/photo/my-images/692/kwqk.jpg/]
[/url]
Uploaded with [url=http://imageshack.us]ImageShack.us[/url]
jak dla mnie to nie było prawdziwe supermoto, do polatania po szutrach i utwardzonych drogach będzie spisywał się idealnie, wjedzie na pewno dalej niż duke poprzez nisko po poprowadzony wydech
Chodzi o jazdę wyłącznie po asfalcie miasto i ew wycieczki dłuższe, jeżeli chodzi o wydech to właśnie ten niżej posadzony mnie tak urzekł jaki sam jego dźwiek. Przyglądając się specyfikacji oraz wyglądowi tych dwóch modeli to różnic za bardzo nie ma ale czy w Duk inaczej zachowuje się na drodze niż smc ?
Jeżeli chodzi o dziobaka to miałem z nim przyjemność pojeździć a Duk jeszcze R to już zupełności odlot.
Jak dla mnie zajeb*ste moto,
Sprowadzam motocykle i ostatnio miałem SMC-R, lecz wlałem zostawić sobie 690 SM - bardziej uniwersalny i już zrobiłem go pod siebie. Lekki, super prowadzenie, silnik, na torze tez daje rade, najbardziej uniwersalny sprzęt jaki miałem. Ostatnia traska 400 km bez problemu. Myśle ze ten sprzęt zostanie ze mną na długo :D Spalanie ok 5l/100km,
mój 690 SM:
jednak zapuszczenie się nim w teren nie byłoby najlepszym pomysłem.
Dlatego lepszy jest 690 SM
A nie myślał ktoś żeby wydech w duku przerobić jak w sm ? :D
A nie myślał ktoś żeby wydech w duku przerobić jak w sm ? :D
Po co robić takie mody skoro możesz kupić 690 SM?
Duke R to drogowy naked, taki słabszy brat Super Duke i jesli na droge to wlasnie SD-R bym doradził....
Jesli jednak w strone supermoto patrzysz to z 690 tylko SMC :)
Sprzęt do wszystkiego, do ci wiecej frajdy niz sm/duke, tak sama albo lepiej da sobie rade w kazdych warunkach a i sprzedasz go duzo łatwiej.
Jak widać na przykładzie Bartka "dziobal" może naprawdę kozacko wyglądać. Co do twoich fascynacji Duke'iem to naprawdę jestem w stanie to zrozumieć - jest to motocykl koło którego trudno przejść obojętnie, linia motocykla bardziej przywołuje na myśl włoski styl projektowania nic pracę Kiska. Projektanci odwalili kawal dobrej roboty. A wydech - hmm, obecnie w SMC R mam pełny Akrap i powiem tak - jego dźwięk nie umywa się do efektu jaki dawał pełny wydech Akrapa w Duku. Naprawdę trudno to opisać słowami, być może jest to właśnie efekt nisko poprowadzonego wydechu, gdyż tylko jeden raz udało mi się spotkać na mieście godną konkurencję - a był to Buell XB12S który tak dawał w palnik, że samochody spierdalały na boki :D
Duk sobie radzi hehe Buell to już zupełnie inna para kaloszy większy silnik więcej koni itd no a Duk co on za silniczek malutki ma
a jak jest z żywotnością silnika SMC w porównaniu z SM i dukem ?
To wszystko silniki LC4, które w 2008 miały interwały co 5.000 km, potem w kolejnych latach zwiększono je do 7.500km, a obecnie serwisówka wspomina o 10.000km - widać zatem że to żywotne silniki jeśli oczywiście nie są zaniedbywane.
co on za silniczek malutki ma
Nie dałbym się zwieść pozorom - to naprawdę mocny silnik (chyba najmocniejszy seryjny jednocylindrowiec jeśli się nie mylę), który wymaga od kierownika sporej koncentracji.
To wszystko silniki LC4, które w 2008 miały interwały co 5.000 km, potem w kolejnych latach zwiększono je do 7.500km, a obecnie serwisówka wspomina o 10.000km - widać zatem że to żywotne silniki jeśli oczywiście nie są zaniedbywane.
Punkfish napisał/a:co on za silniczek malutki ma
Nie dałbym się zwieść pozorom - to naprawdę mocny silnik (chyba najmocniejszy seryjny jednocylindrowiec jesli się nie mylę), który wymaga od kierownika sporej koncentracji.
To już wszystko wiem
Nie dałbym się zwieść pozorom - to naprawdę mocny silnik (chyba najmocniejszy seryjny jednocylindrowiec jesli się nie mylę), który wymaga od kierownika sporej koncentracji.
I to w tym motorze jest najpiękniejsze jego masa i moc + wygląd oraz co najważniejsze chyba mała awaryjność chodź z tego co widzę czasem te motory mają problemy z odpaleniem no ale ...
To nie motory dla " dzieci" chodź się przyznam, że mam zaledwie 25 lat jednakże zdaję sobie sprawę co się trzyma w ryzach są to motory które potrafią wszystko nie wierzyłem w miłość od pierwszego spojrzenia :D
Dzięki za porady będę temat rozgryzał pomiędzy SMC, SM a Dukem r chodź bardziej pcha mnie w stronę DUKA i tuningu wydechu :P
Swego czasu ujeżdzałem Duka właśnie w wersji R, muszę powiedzieć jeżeli moja sytuacja finansowa sie poprawi napewno bede go kupował...Najlepszy moto jaki mialem w życiu a miałem ok 15 maszyn... Racja jest jedna do terenu sie nie nadaje natomiast w miasto i srednia trase jak najbardziej.... ze wskazaniem na miasto....
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Co kupić? » KTM SM 690 czy Duke R 690
Wygenerowano w 0.046 sekund, wykonano 83 zapytań
