SupermotoAcademy.cz-Pisek CZK (Strona 25 z 29)

Panowie, nie czas na wymyślanie kolejnych propozycji. Jest piątek, wyjazd jutro. Przeanalizujcie sobie budżet, pogodę i co tam chcecie i niech każdy podejmie decyzje (napisze), czy jedzie do Piska na trening i spanie (dwie noce), czy też nie.
To czy w niedzielę rano pojedziemy do Milovic/Kisielina czy na księżyc to już sprawa drugorzędna, którą, tak jak pisał Franz możemy obgadać na miejscu.

Podsumujmy:  Widzimy sie jutro wieczorem w Pisku, gdzie mamy zarezerw. hotel przez Lubarta.
W sobote jestesmy o 9:00 na torze gdzie Franz zwołał Zemana z ekipą, który zlazł z ceny o 5 ojro :) czyli na osobe 55+30+(100/ilośc os) euro.
W sobotę po treningu idziemy na browara i mam nadzieje, ze jednogłośnie  ustalimy że jedziemy do Milovic polatać z terenem.

Mam nadzieję, że nikt z ekipy nie odpadł?
Wiem że na pewno jadą: Franz+ja, Trawer z zona, Paczek z kolegą.
A jak reszta?

Ja biore gumiaki, kozuch i parasolke. Jestem przygotowany na przygode.

Na oslode dodam ze pokoje sa w standardzie extra;)

I to sie rozumie;)
Panowie i Panie to nie tylko wyjazd na trening to czysta przygoda wszystko moze sie zdarzyc. Czysty MATRIX

Napisze za Berka tez jedzie.

Wróciłem właśnie  z pracy. Dla mnie temat sam się rozwiązał, bo mam odwołany jutrzejszy urlop. Tłumaczyć się nie będę, ale wystarczy jak powiem, że u mnie w pracy bunt oznacza być albo nie być.

My z Franzem juz w trasie od pol godziny.