Odp: [K] KTM 625 smc
Behehe..wyczuwam złośliwość.
Raczej stwierdzenie faktu.
Ja dygnąłem wtedy 600 km żeby na zlot dojechać. Może bez kółek sm ale dojechałem.
I nie szukałem wymówek. Jak się chce to się da.
I dupa z siedzenia nie boli jak to mówią znawcy, którzy nie zrobili więcej niż 200 km jednego dnia.
Pzdr