Cześć !
Byłem dziś na ogledzinach "WR450" tak jak obiecałem opisuję ci i jak :-P , moto wygląda tak jak na załączonych zdjęciach(szału nie ma :-P ) nie było odpalane od 1,5roku. Z odpaleniem był problem, odpaliła po pryśnięciu plakiem w filtr, alę po chwili gasła. Spuściłem trochę paliwa z baku, zaczeła odpalac alę pracowała tylko na ssaniu. Żuciłem pomysł żeby spuścić starę paliwo zalać swieżę. Zalałem do pełna 98okt. silnik pracował lepiej, był już rozgrzany ale nadal gasła po wyłączeniu ssania. Przejechałem się z 3km zgasła mi 3-4razy,ale odpalała już co raz lepiej, bez ssania.
Jesli chodzi o jazdę, to tak sobie, nie jezdziłem już z rok na moto,1,2,3(bieg) troszke szarpała ,było czuć te coś, alę bez szału, droga po której jechałem miała parę zakrętów ciasnych S w prawo składało mi sie dobrzę ,alę w lewo było czuć taki prze skok, tak jak by coś tam nie grało chyba skoszone ;-) może ktoś miał takie coś to mi podpowie. Zdjecia słabe bylo około19tej i iphon słabe fotki robi, ale widać załozone koła sm- obręcze Exela piasty Taylon-a, przednia tarcza duża, zacisk orginalny = brak hamulców ;-) Licznik ma elektryczny z niebieskim podświetleniem 3guziczki i guzik zapłonu, kilometrów najechane 6500tys.km
Wrzucam fotki nr.Vin bo nadal nie wiadomo który to jest rok, tą ocenę zostawiam wam, zdjecia dowodu i certyfikatu, do tego jeszcze 2 krotkie filmiki odpalenia na zimno i pracy już rozgrzanej.
[url]http://www.youtube.com/watch?v=hAwuEQc7kPc[/url] (sorki że od wrócone, kolega nagrywał)
[url]http://www.youtube.com/watch?v=_x6xDu71VJ4[/url]
Napiszcie co myślicie o tym moto i ile jest watre. Poz.