Doberek
Ta lampka to chyba jest ohmomierz tak na prawdę. Każdy bieg ma inną oporność na czujniku stąd  moduł "wie" na jakim biegu jedziemy i se coś tam ustawia. Bieg 0 też ma jakąś oporność i lampkoohmomierz też wie że ma nam zaświecić lub nie. 
Z tego co piszesz to przychodzi mi do głowy zwarcie w zegarach.
Jeśli świeci się bez włączonego silnika i na każdym biegu to odłącz kostkę od tego czujnika i zobacz czy zgaśnie ( lampka ) 
NIE RÓB TEGO NA WŁĄCZONYM SILNIKU 
Bo ta kostka to przy okazji zasilanie modułu z alternatora. Moto zgaśnie ale moduł może także zgaśnie.
						Huśka 510 sm + yzf 250 + busik na 3 moto + spore chęci do spalania etyliny