Humor (Strona 60 z 114)

Hahaha, a jak :D

To jeszcze z jeden napiszę, bo pamiętam akurat :]

Jedzie Arab przez pustynię na wielbłądzie, nagle widzi, jak rowerzysta go wyprzedza. To krzyczy do niego:
- Panie rowerzysto ! Co Pan tak pędzi?
- No wie Pan ... Jak szybciej jadę, to mam lepsze chłodzenie.
Arab myślał przez chwilę nad tym i doszedł do wniosku, że to w sumie logiczne.
To na następny dzień postanowił wypróbować. 1. dzień - ciśnie tym wielbłądem, że ledwo wytrzymuje. 2. dzień - to samo. 3. dzień - dalej tak samo. 4. dzień wielbłąd pada. Arab taki zdziwiony schodzi z niego. Ogląda go w koło i mówi:
- k***a ... Zamarzł !

I drugi

Przychodzi facet do pracy, cały poobijany. W pewnym momencie kumpel się go pyta:
- Ty ! Co Ci się stało?
- Pobiła mnie żona ...
- Ale za co?
- Za " chyba ty ".
- Ale co się stało?
- No przychodzę wczoraj do domu, a ona do mnie z tekstem: " Wiesz cooo ... My to już się chyba ze dwa lata nie kochaliśmy ", a ja jej odpowiedziałem: " Chyba ty ".

Dziękuję za uwagę :)

Idą dwie zakonnice chodnikiem. Patrzą a tam zatrzymuje się nowe Ferrari, a w środku jakaś laska siedzi. Zakonnice podchodzą i pytają:
- Skąd pani taki ładny samochód ma?
- Dałam to mam.
- A skąd pani takie ładne ubrania ma?
- Dałam to mam ...
Zakonnice odchodzą i jedna mówi:
- Patrz Zosia, a Ksiądz to nam tylko obrazki daje.

Nie wiem na ile wierzący tu są, ale mam nadzieję, że nikogo nie uraził ten dowcip :)

[url]https://www.youtube.com/watch?v=V2MdgSrmtG4&feature=youtu.be[/url]

trochę bassem pieprzło

Rozjebałem się
[url]https://www.youtube.com/watch?v=8EiJHmHPVig[/url]

Siedzi trzech znajomych w knajpie : Jeden mówi moja żona zdradza mnie z hydraulikiem , bo pod łóżkiem znalazłem klucz hydrauliczny.Drugi mówi moja to mnie zdradza z elektrykiem , bo znalazłem pod łóżkiem śrubokręt . Na to trzeci a mnie żona zdradza z koniem bo pod łóżkiem znalazłem dżokeja.

[url]http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Sk9CcJd8yZg[/url]
Ja to polecam z tej serii :D