Problem z podskakiwaniem koła!!! (Strona 1 z 2)

Zakładam, że chodzi o wyjście z zakrętu.
Pytanie kontrolne: jedziesz na gazie? :) Bo taki problem pojawia się często podczas złej techniki - jeśli za głęboko się wchodzi w zakręt na hamulcu, albo już bez hamulca, ale jeszcze bez gazu. Ja tak miałem. Wystarczy odręcić trochę gaz, przenieść trochę ciężaru na tył i problem znika!
Jeśli chodzi o wejście w zakręt to może to być kwestia zawiechy. Ja bym próbował dokręcić odbicie, bo zdaje się, że może nie nadążać wracać.

pozdr,

Wszedłeś już na wyższy poziom :)
Jeździsz w Kisielinie? Na którym zakręcie koło podskakuje?

a w jakiej formie jest opona ? może się już skończyła i na drutach lecisz ?

co 10 motogodzin sie wymienia :)

To ja miałem podobnie, udało się wyregulować zawieszenie i ciśnienie w gumach tak że tylko na ostatnim zostawały drgania ale on jest trochę nierówny. Musisz pokombinować, ja najpierw zmieniłem oponę z pirelli na michelin i było jeszcze gorzej potem ustawiłem ciśnienie na 1.7 i się poprawiło, potem kolega Niemiec pokręcił zawieszeniami na czuja i było prawie OK odpuściłem 2 kliki na odbiciu i zostało delikatne drganie na 6 zakręcie. Dużo kombinacji ale da się zrobić.

no bez przesady, może w motokrosie tak ale nie w SM

Olej wraz ze wzrostem temperatury staje się rzadszy i przez to może spadać współczynnik tłumienia oleju a co za tym idzie siła tłumienia dobicia / odbicia. zawiasu.
Zależy jaki zawias, bo np w CRF450 w przodzie są dwa oleje oddzielnie dla dobicia / obicia. Dobicie ma swój osobny zamknięty kartusz olejowy, o odbicie olej jest normalnie w lagach.
W enduro olej co rok.
W szosowym moto co dwa lata, no chyba ze ktoś wali po 25tyś w sezonie.
A w wyczynowym SM to nie wiem.
Może być ze co 10h, choć to lekki hardcore.
Polecam olej do zawiasu Repsol, w litrowych baniakach, no chyba że koledzy zawodnicy śmigają na czymś extra (kujawski extra :D ).

pozdro

Jeśli Twój olej nie jest starszy niż dwa lata i nie latasz w terenie i błocie, to daj spokój z olejem, zajmij się ustawieniami. Pod ustawieniami mam na myśli : ustawienie przedniego i tylnego zawieszenia oraz ciśnienie w oponach. Jeśli jeździsz na przyzwoitych slickach to wystarczy.

PS. A co do oleju to niezależnie od marki zawieszenia polecam Ohlins. Jest trochę droższy, ale wart różnicy.