Temat: osłona silnika - handmade
Witam
Jako, że zima długa, a pogoda nie sprzyja śmiganiu, postanowiłem nie próżnować i wykorzystać ten czas na dopieszczanie swojego sprzęta :D
Otóż planuje zrobić osłone silnika do WR 250X. taką zwykłą, nie skomplikowaną (bez tych bocznych wachlarzy osłaniających dekle silnika).
w związku z tym mam do was parę pytań :
1. Materiał:
- amelinum
- stal (mocna, sztywna, odporniejsza na odkształcenia ale za to cięższa, trudniejsza w obróbce, gięciu itd.)
Mam kawałem fajnej blachy aluminiowej, dlatego obstaję też za nią (jakieś 2mmm grubości) -----> nada się... czy koniecznie grubsza musi być???
2. Lakier:
Osłone koniecznie chcę pomalować na czarny mat/połysk. Jestem estetą i taka goła blacha psuła by mi całą koncepcję :D
Jeżeli osłona będzie stalowa to z pomalowaniem nie będzie problemu (myslę, że jebne proszkowo i będzie git, farba nie będzie odpryskiwała itd).
Jeżeli zrobię z amelinum... to co??? tak tak wiem.... .. ,,Krzychu... k***a tego nie pomalujesz,, :D
Proszkowo też da rade... czy inaczej będę musiał kombinować???
Kupno gotowej osłony odpada, wolę wydać sałate na inne bardziej potrzebne graty a poza tym będzie satysfakcja z majsterkowania :D
Myślę o czymś takim:
[url]http://www.thumpertalk.com/topic/616035-wr250x-and-yamaha-skid-plate/[/url]
i w przyszłości ewentualnie dokupił bym te plastiki osłaniające dekle:
[url]http://www.everydayriding.org/2009/08/wr250r-skidplate-install.html[/url] 3 foto
Dodam, że będę to robił domowymi sposobami, narzędziami.
Nie mam za bardzo dostępu do giętarek ani water jet- ów (tak wiem, przesadzam)
Z góry dziękuję za pomoc... LWG ! :D
www.bikersbook.pl