1

Temat: Oswojenie SUZI RM 125 SM

Witam zakupiłem takiego sprzęta i jak to powiedzieć .. Chciał bym ją jakoś oswoić w miasto czyli jakiś mały aku instalacja elektryczna stacyjka,  stop lampy posiada lecz tylko świecące z prądnicy .. spotkał sie ktoś z takimi przerubkami robił ktoś coś takiego ? chciał bym to zrobić bo jednak to jest jakieś moje bezpieczeństwo a moto jest zarejestrowane i opłacone wiec mogę latać po mieście .. mogą być przykłady jak to działa w np YZ itd pozdrawiam dzięki :D

Pracuję i żyję w Polsce dzięki bogu i rodzicom  było mnie stać na SX 520  :D  i na pamiętne REJU ...o i rinkon 680 .. to dzięki rodzicom i sąsiadce :D

2

Odp: Oswojenie SUZI RM 125 SM

Zostaw lampy z prądnicy. Zamiast stacyjki można zrobić mały przełącznik od zapłonu najlepiej schowany pod siedzenie lub bak. Żeby był nie widoczny. Bo szkoda się bawić w stacyjkę.
A co akumulatora to chyba w RM nie masz nawet miejsca? Sam nie dawno robiłem w innym moto podobna przeróbke i szkoda fatygi. Ale jak ci tak bardzo zależy to tylko i wyłącznie akumulator żelowy (można go ustawić w dowolnej pozycji bez obaw że coś ci się zepsuje albo wyleje). Od cewki świetlnej nie bezpośrednio pod akumulator ale przez diodę prostującą albo przez mostek greatza (trzeba zmienić prąd zmienny w stały). I mamy ładowanie.
A wszystkie lampy już puścić z akumulatora i po sprawie. Tylko nie wiem jakiej mocy masz tą cewkę ale najwyżej raz na jakiś czas będziesz musiał doładować akumulator i po sprawie.


pozdro

[url=http://www.night-race.pl/index.php?ref=23007][img]http://www.night-race.pl/images/baner.png[/img][/url]

3

Odp: Oswojenie SUZI RM 125 SM

a co w niej wiecej oswajać? jelsi lampy ida prosto z pradnicy to same plusy. im mniej elektryki tym lepiej. mniej do popsucia. a jelsi chodzi o zabezpieczenie na miescie to łańcuch i do latarni/disclock + taki przełącznik jak kolega wyzej wspomniał by Ci nikt go nie odpalił

[url]http://picasaweb.google.pl/marszalkowicz.bartosz[/url]