mazziwrx napisał/a:btw. zajebisty sprzęt ! ;)
chyba tak :) chyba zajebisty.
Nie mialem okazji sie przekonac na 100% - jazda z temperaturą i anginą to był kiepski pomysł.
Miała być WR450F z 2009 ale nie wyszło. Jakoś nie żal.
Pośrednio winny zakupu jest kolega Prelude. Dał sie przejechać swoim i coś za uszami zostało.
Z tego miejsca serdecznie mu dziekuję ;)
Dotychczasowe sprzety na ktorych costam pojeździłem:
DRZ400 E/S/SM
WR250F
XR650R (baaardzo mocno podłubane)
KTM 525
no i teraz "to"
na plus:
moc i jej dozowalność (najbliższa była XR-a tylko ze nią wolno nie umiałem i cut gorzej z dozowalnością) - licze ze tutaj zmienie mape zaplonu i jakos normalnie do pracy bede dojezdzal
hamulce i ich dozowalność (o ja pierdziu!)
ergonomia (tak na oko; ciekawe co powie dupa na 200km w ciągu)
nowy - taki naprawde nowy
Na minus:
Największy i podstawowy - to jakis Harley kurde - motocykl do jazdy na wprost - on nie skręca! Nie wiem jak oni robią te wszystkie reklamówki. Mam nadzieje ze to tylko takie wrażenie.
a tak poza tym OK
@ prelude - tak akrap jest full
to pisałem ja: Reklamacje Reklamacji.
płomień tańczący na kurhanach wrogów.