Odp: drugie moto
VFR, CBR 1100XX jak nie musisz wjeżdżać w teren.
Jak chcesz wjeżdżać w teren to odpuść sobie Vstromy i inne kanapy i kup KTM Adventure.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Na każdy temat » drugie moto
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
VFR, CBR 1100XX jak nie musisz wjeżdżać w teren.
Jak chcesz wjeżdżać w teren to odpuść sobie Vstromy i inne kanapy i kup KTM Adventure.
Zanudzisz się w trasie na ścigaczu. Jeźidzłem teraz GSX-R 600 K8 i ze względu na to, że u mnie nie ma żadnych fajnych trasek z zakrętami a na tor mnie nie stać aby jeździć co weekend sprzedałem go bo było nudno. Lepiej kup jakiegoś turystyka albo przynajmniej nakeda (plus dobra szyba :D ) Nie mówiąc o tym, że na ścigach ciężko jeździć powoli. :D
ostatnio na nowce R1 smigalem i powiem wam ze po zejsciu trzesly mi sie nogi :D a predkosci ponizej 150 sa nieodczuwalne.Narazie sciga ja nie kupie bo wiem ze bedzie kusic jezdzenie z manetka w opor
[url]http://otomoto.pl/ducati-multistrada-multistrada-1200-abs-M3258290.html[/url]
ten jest calkiem fajny
Zajebisty wybór - jeśli Cie stać to się nie zawiedziesz. Miałem jeden sezon KTM 990 SMT, ale jak wsiadłem na Multistradę 1200S to świat stanął w miejscu. Jeśli masz możliwość odbyć jazdę testową to gwarantuję Ci że jesteś ugotowany. W Band Motors mają zawsze bardzo "podejrzanie" niskie ceny na Dukaty - bądź uważny!!!
ja bym brał BMW GS 1200R abo dużego fazera oczywiście z alu ramą czyli po 2006r. na początku tego sezonu sprzedałem 1000RR bo w zasadzie stała w garażu, przez ostatnie 3 sezony CBR zrobiła ze 3000km z czego połowę nakręcił kumpel bo mu pożyczałem :) (oczywiście w pierwszym sezonie nakręciłem prawie 10kkm potem kupiłem SM :D)
w naszym kraju nie ma odpowiednich dróg żeby śmigać supersportem a już turystyka na takiej maszynie to zupełna pomyłka, wiem bo jechałem 2x nad morze (nasze polskie).
ja bym brał BMW GS 1200R
Bondekt zależy co kto lubi, latałem GS-em i powiem tak; wibracje na boki w zakręcie doprowadzają człowieka do szału (boxer - nie elegancja Francja), włączanie kierunkowskazów - co za debil to wymyślił, no ale najgorsze to potencjał silnika - odkręcasz i nic się nie dzieje, można zasnąć. Natomiast ergonomia (poza kierunkami), wygoda, wykonanie - pierwsza liga.
kierunki to faktycznie są debile ale do wszystkiego można się przyzwyczaić, do wibracji też można przywyknąć jak polatasz trochę na husce to zrozumiesz :) a co do silnika ..... pisałem też o dużym fazerze i tak na prawdę to jest mój faworyt, przed CBR miałem małego fazera i zawsze dobrze go będę wspominał jako całość bo miał sporo wad ale to był pierwszy model fazera w nowszych modelach większość została wyeliminowana, ale idealnego motocykla jeszcze nie zbudowano :)
Umowilem sie na jazde testowa multistrada:), zobaczymy co oferuje. Czesto jak latam to spotykam jednego raidera co ujezdza mulistrade i wyglada przekozacko. Zapierd...w kasku na supermoto i ciuchy tez ma na sm, czesto jezdzi razem z gosciem na husqvarnie nudaR. Ducati w salonie wydaje sie olbrzymie ale jak widze na drodze to jest calkiem zgrabna, kolo 190 z tyl robi swoje:)))
Jak ruszysz waga znika, ale najlepsze przed Tobą - trzeba włączyć tryb "sport" i patrzeć jak na 3 biegu podnosi koło :)))))
tez czytalem ten artykul :))), porownanie 6 turystykow:))
Artykuł to lipa, trzeba tym trochę polatać - ja się zakochałem! Aż strach pomyśleć jak zarząd AUDI i DUCATI zdecyduje się na zbudowanie nowej Multistrady i Diavela na bazie silnika Superquadro z Panigale 1199 - a według mnie to nastąpi!
Co do sprzętów z Bond Motors to śmiało można brać, kolega kupił tam właśnie multi.
I warto dopłacić do wersji S całkiem inna jazda.
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Na każdy temat » drugie moto
Wygenerowano w 0.053 sekund, wykonano 74 zapytań