16

Odp: Remont 625 lc4

nie jest oryginalny ,wybrany z palety dostępnej w lakierni . Dobrany był wg oryginalnego koloru,ale faktycznie na zdjęciach wyszedł jaśniejszy

17

Odp: Remont 625 lc4

Tak to jest jak się na tel siedzi ;)

WSK 125 (odrestauruje się) - Honda CB450S - Suzuki GS500E - Suzuki SV650S - KTM LC4 Duke II - KTM LC4 640SM - KLX300R - enduro zajawka

18

Odp: Remont 625 lc4

Gdzie malowałeś i czy sam zabezpieczałeś otwory i krawędzie czy ta firma?
Wyszło super.

Husaberg FE 450 E / SM
KTM 380 SMR SOLD
DR-Z400SM   3x3 , FCR39MX , JD , MRD/SSW , MAGURA/BREMBO4P/BRAKING320MM, IMS 2.6  SOLD

19

Odp: Remont 625 lc4

piaskowanie i malowanie robią mi u nas w Raciborzu mam taką zaprzyjażnioną firmę ale samemu wszystko trzeba porządnie przygotować ,z tym zawsze jest najwięcej roboty (tutaj sprawdza się tata ma cierpliwość i fachową rękę do dłubania)

20

Odp: Remont 625 lc4

czyli było piaskowanie, później elementy wróciły do ciebie i zabezpieczałeś wszystko taśmą?

Husaberg FE 450 E / SM
KTM 380 SMR SOLD
DR-Z400SM   3x3 , FCR39MX , JD , MRD/SSW , MAGURA/BREMBO4P/BRAKING320MM, IMS 2.6  SOLD

21

Odp: Remont 625 lc4

Z malowaniem to jest tak:
zdemontowałem silnik i rozłożyłem na części pierwsze ,do momentu aż została sama skorupa ,czyli kartery cylinder głowa i dekle
(środek całkowicie pusty)wszystko wyczyszczone z pozostałości uszczelek silikonu oringów czyli został goły metal,również tzw oczka w deklach trzeba było wydłubać(po malowaniu wróciły z powrotem na miejsce).
Dalej chemia i karcher żeby cały syf wymyć .
Po kąpieli silnik został skręcony w całość tak aby wszystkie miejsca styku z uszczelkami były nie naruszone . Zależało mi też żeby środek został oryginalny (jest w idealnym stanie)dlatego całość a nie poszczególne części . Zabezpieczyłem wszystkie otwory oraz gwinty (po malowaniu poprawione gwintownikiem). Całość skręcona byle jakimi śrubami tak tylko żeby się kupy trzymało a oryginalne do galwanizacji (koszt nowych na cały silnik to jakiś kosmos)
W całości był piaskowany i malowany.
Po malowaniu od nowa .... mycie (zawsze drobiny piasku gdzieś są) szlifowanie płaszczyzn i krawędzi szlifowanie loga  nowe łożyska  uszczelniacze itp. Tak po kolei do końca....

...którego nie widać :)

a tak to wygląda po przygotowaniu

http://images70.fotosik.pl/918/43b9c382bfa131a4gen.jpg
http://images67.fotosik.pl/919/76c107d46ade1eddgen.jpg
http://images66.fotosik.pl/919/85e2613baec2884cgen.jpg