Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Na każdy temat » Argumenty za i przeciw SM. Kłopoty z wstrętną mentalnością ludzi etc.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Dokładnie. Jesteś na swoim podwórku, także nikt nic Ci nie zrobi, no chyba, że to podwórko należące do miasta albo jakieś wspólnoty tak, jak niestety mam ja... Na szczęście moi sąsiedzi nie chcą pogorszyć sobie sytuacji, bo jeżeli ktoś zwróci mi uwagę, ja zacznę się uczyć jeździć bokiem w koło klombu :D
A tak w ogóle, można uciszyć jakoś wydech, ew. dać mu trochę basowego pogłosu np. przy pomocy jakiejś waty lub coś?
SUPERMOTO napisał/a:Kolego Matysek, mam dla ciebie rozwiązanie.
Musisz zorganizować duży zlot u siebie, jak przyjedzie tam ekipa z całej Polski to pokochają te sprzęty.
Mało tego jak wyjedziemy to gwarantuję Ci że będą prze szczęśliwi, że jest tak cicho jak tylko jeden przeleci :)
kilka lat temu był niewielki zlocik u mnie na działce 80km za warszawą. Po dziś dzień wspominają, podkreślę POZYTYWNIE, naszą cichą skromną ekipę i teraz jak zajadę sam to nawet nie usłyszą ;)uuu... terror tej mojej wioski to byłoby coś pięknego :D
Magic napisał/a:Matysek napisał/a:Właśnie odwiedził mnie kolega i powiedział, że bardzo ładnie wyszedłem w "dzienniku malborskim" . Czyli maja moje zdjęcie nawet :D Pięknie. Czekam na scan od niego i się Wam pochwalę, hahaha ;P
Celebryta!! :D
No pewnie :D Szkoda tylko, że kask miałem ubrany xD Ale nikt inny nie jeździ w białej zbroi astars także wszyscy wiedzą :P
przecie zeszłoroczny zlot u Kuli był w tych okolicach - przez Malbork 4 razy przelatywaliśmy i było ok a Policja w Sztumie pamięta nas do dziś ;)
Wiem, widziałem Was i właśnie wtedy postanowiłem sobie jak najszybciej kupić SM :D
czyli to działa :)
tak 3maj nic nie mięknij - młodzieniaszki poczytają gazety i w przyszłym sezonie będziesz miał kilku kompanów do jeżdżenia - przecież lepszej i tańszej kampanii reklamowej nikt sm nie mógł zrobić w Twojej okolicy ! :)
Przepakuj wydech i będzie dobrze.
Ja jeżdżąc do pracy o godzinie 5 rano pod blokiem na parkingu odpalałem DRZ i SMC również, pogrzałem, pojechałem i gitara :)
Aż się zaczęło dziać, nagle wszystko przeszkadzało, nawet to, że sobie postawiłem dwa kółka na miejscu parkingowym to od razu służby specjalne chcieli wzywać bo nie wiem do cholery, przecież rezerwacji nigdzie nie ma i parkować mogę jak mi się podoba tak? Parking jest zrobiony wzdłuż osiedla pod rzędem 3 bloków, w tym mój. Później bo to wydech za głośny itd.
Raz właśnie był hałas, ale to rozmowa sąsiada z moim ojcem o miejsce parkingowe, a później, gdy spotkałem sąsiada, zagadał do mnie, myślałem, że jakiś problem będzie, ale mówi "mi się bardzo podoba jak ty tak tam przygazujesz czasami i poddenerwujesz tych starych dziadów" :)
Przyszło na mieście do kontroli, ja niepełnoletni, bez uprawnień itd. ale panowie mnie puścili tylko miałem zakaz jazdy, więc gdzieś na wiochy sobie latałem, też nie było nawet z kim u nas, więc KTM poszedł w długą :)
Ja mieszkam na zamkniętym osiedlu w Wawie. Osiedle zbudowane jest w okół placu zabaw dla dzieci zatem akustyka jest fantastyczna :) Jak wyjeżdżam z garażu hałas jest niemiłosierny, dzieci machają mi z piaskownicy, a ich rodzice również raczej pozytywnie reagują na moją krótką i treściwą obecność na kwadracie. Ogólnie bardzo pozytywnie - aż trudno uwierzyć, że odkąd latam z wydechami bez homologacji ma więcej znajomych wśród sąsiadów niż wcześniej. Co ciekawe, wcześniej nie miałem miejsca parkingowego w garażu podziemnym, do czasu gdy motocykl przykryty pokrowcem przewrócił wiatr - wtedy jeden z sąsiadów zaproponował bym stawiał moto na jego drugim miejscu w garażu za free... jest pięknie, tylko powoli sezon się kończy :/
Prelude, chyba nie zdziwiłbym się, gdyby się jeszcze okazało, że wszystko czego dotkniesz zamienia się w złoto ;) fart jesteś i tyle.
PRELUDE2000 byc może zasieje trochę niepewności u ciebie, ale czy to oby na pewno był wiatr? może to jakiś sąsiad został wybudzony ze snu i pewnego wietrznego dnia postanowił się zemścić...
Przepakuj wydech i będzie dobrze.
W jaki sposób ? :)
Arni. Własnie. Więc znasz ten ból samotnej jazdy. Jest fajnie czasami sobie samemu poupalać, ale do czasu...
Prelude- Bardzo Ci zazdroszczę ;) To może ja całkiem zdejmę wydech? XD
Arni. Własnie. Więc znasz ten ból samotnej jazdy. Jest fajnie czasami sobie samemu poupalać, ale do czasu...
Przestań, wolałem 'polatać' z kolegą na wiochy i wąskie ścieżki (bo na mieście byłem nie mile widziany, jak już wspomniałem) co ma S51 niż sam, zresztą kupiłem SMC, na drugi dzień jazdy już wracał na pace z trasy, zrobiłem remont, wyjechałem 5 razy i sprzedałem..
Były 2 xtx na mieście, ale jeden rozbity, drugi połamany i już wyeliminowani z jazdy.
Stary nie łam się.
Ja latam głównie sam.
Kiedyś była ekipa większa ale jak to z ludźmi-każdy ma swój lajf i nie zawsze ma czas.
To chyba kwestia podejścia, po mieście nie latam bo pierdole użerać się z sfrustrowanymi miernotami.
Latam tylko po górskich winklach i trochę polnymi :)
Co do sałndu z wydechu to olej to. Mój brzmi jak F16 i jak lecę na wysokich to ludzie zatykają uszy :)
joł i czekamy na skan z gazety :p
Też sam jeżdżę, bo nie mam z kim, ale nie jest to też powód, żeby odstawić motor. SFMario może gdzieś kiedyś razem polatamy?
Ja przez 2 sezony sam jezdziłem, potem z moto innego typu, kilka osób dzieki temu wciągneło się w SM i teraz jest nas
7 na SM i 1 na kostkach :D Jak poczekasz to sie ktoś znajdzie, tym bardziej że sm jest bardzo zaraźliwe :D
Matysek
Jak Cię zatrzymują co chwilę możesz to zgłosić bo nie mają takiego prawa.
A ludzie niech się jebią za przeproszeniem. Mam to samo. Jedziesz na motorze " o debil jedzie"
Taki ciemnogród. Ale z tym zatrzymywaniem możesz poradzić. Są na to paragrafy.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Na każdy temat » Argumenty za i przeciw SM. Kłopoty z wstrętną mentalnością ludzi etc.
Wygenerowano w 0.036 sekund, wykonano 66 zapytań
