16

Odp: Ochraniacz szyi

Może jakieś aktualne informacje na temat ochraniaczy szyi. Zastanawiam się nad alpinestarsem za 600zł lub Jednym z EVS'ów. Wizja połamanych obojczyków wyraźnie mnie odstrasza.

17

Odp: Ochraniacz szyi

ktos ? cos nowego?

"Nie ma boga. Jest Mmmmotór!"
KTM SMR450 '13 #23

18

Odp: Ochraniacz szyi

drabina napisał/a:

....Wizja połamanych obojczyków wyraźnie mnie odstrasza.

Akurat ochraniacza na obojczyk to nie ma i nie będzie. Obojczyk się łamie po przyłożeniu dynamicznej siły wzdłuż osi barku. Ochraniacz na obojczyk musiały być klatką która rozprowadzi tą siłę po całym barku. Jakoś tego nie widzę.

Co do evs to mam ( evs coś tam 4 ). Generalnie to zadziałał w szyję nic sobie nie zrobiłem a przydzwoniłem mocno ( ślad na kasku konkretny ). Wnioski mam takie że zmieniam na coś co nie jest podparte na obojczyku bo doznałem złamania obojczyka dokładnie w miejscu gdzie jest podparty ochraniacz i nie wiem czy ta upiorna kostka złamała się od uderzenia o asfalt barkiem czy złamał mi ją ochraniacz.

PZDR

Huśka 510 sm + yzf 250 + busik na 3 moto + spore chęci do spalania etyliny

19

Odp: Ochraniacz szyi

Polecam Atlas Brace z serii Air [url]https://www.youtube.com/watch?v=RTmJma36i7I,[/url]
nowa kolekcja 2015, wypada zdecydowanie lepiej niż np. Leatt, duża regulacja przód+tył, dodatkowe paski mocujące, system awaryjnego zdejmowania ERS, zdejmowane poduszki barków, występuje w 3 rozmiarach tak aby dobrze dopasować neck brace'a ;)

BMW G650 X-Moto '07 Sold —> Triumph Speed Triple 1050 '09

20 Ostatnio edytowany przez gierwi (2015-04-04 17:30:17)

Odp: Ochraniacz szyi

751 napisał/a:

Obojczyk się łamie po przyłożeniu dynamicznej siły wzdłuż osi barku.

751 napisał/a:

Wnioski mam takie że zmieniam na coś co nie jest podparte na obojczyku bo doznałem złamania obojczyka dokładnie w miejscu gdzie jest podparty ochraniacz i nie wiem czy ta upiorna kostka złamała się od uderzenia o asfalt barkiem czy złamał mi ją ochraniacz.

Nie wiem czy źle zrozumiałem, czy sam sobie przeczysz. Z drugiej strony jeśli siła uderzenia jest tak duża, że kask dociśnięty do ochraniacza szyi powoduje pęknięcie obojczyka, to cena w postaci tego pęknięcia jest niewielka, można by rzec "promocyjna". Musisz sobie to wytłumaczyć tak: Kurde, spadłem z motocykla jadącego 20/30/40/50/100/150 km/h (niepotrzebne skreślić) i mam tylko złamany obojczyk szczęściarz jeden! ;-)

Poza tym każdy ochraniacz tylko minimalizuje skutki i 100% bezpieczeństwa nie gwarantuje.

"Najbardziej mnie teraz wkurwia u młodzieży to że już więcej do niej nie należę" Kazik Staszewski"

21

Odp: Ochraniacz szyi

Przecież te ochraniacze chronią tylko przed tym aby za bardzo nie wygięło nam głowy a nie po to aby absorbować uderzenia. To nie jest zbroja.
Więc nie wiem jak można złamany obojczyk tłumaczyć tym ochraniaczem. Tym bardziej jeżeli wiesz, że uderzyłeś barkiem o ziemię?

Husaberg FE 450 E / SM
KTM 380 SMR SOLD
DR-Z400SM   3x3 , FCR39MX , JD , MRD/SSW , MAGURA/BREMBO4P/BRAKING320MM, IMS 2.6  SOLD

22

Odp: Ochraniacz szyi

Ochraniacz się opiera na obojczyku, głowę wygięło, ochraniacz a złamał obojczyk - jak dla mnie całkiem prawdopodobna wersja.

23

Odp: Ochraniacz szyi

hacker33 napisał/a:

Przecież te ochraniacze chronią tylko przed tym aby za bardzo nie wygięło nam głowy a nie po to aby absorbować uderzenia. To nie jest zbroja.
Więc nie wiem jak można złamany obojczyk tłumaczyć tym ochraniaczem. Tym bardziej jeżeli wiesz, że uderzyłeś barkiem o ziemię?

Ograniczają ruchomość to po pierwsze ale z drugiej strony siła uderzenia musi się gdzieś rozproszyć, stąd też przyjmują na siebie/przenoszą tę siłę.
Fizyki nie oszukasz.

facebook.pl/tr4moto
tr4moto.blogspot.com

24

Odp: Ochraniacz szyi

hacker33 napisał/a:

Przecież te ochraniacze chronią tylko przed tym aby za bardzo nie wygięło nam głowy a nie po to aby absorbować uderzenia. To nie jest zbroja.
Więc nie wiem jak można złamany obojczyk tłumaczyć tym ochraniaczem. Tym bardziej jeżeli wiesz, że uderzyłeś barkiem o ziemię?



Hacker się przecież nie żalę że miałem tylko lub aż złamany obojczyk. Piszę tylko że nie wiem i pewnie nikt się nie dowie czy obojczyk  złamał "asfalt" czy ochraniacz oraz co by było jakbym nie miał ochraniacza na szyję.Jedno jest pewne szyja nawet nie bolała więc ochraniacz zadziałał 100 %.
Prędkość na liczniku nie była duża. Nawrót po krótkiej prostej w Bydgoszczy. Zahaczyłem na wyjściu z nawrotu o tylne koło gościa przede mną i mocno przyziemiłem na wewnętrzną.

Tak w ogóle to odpowiadałem gościowi którego cytowałem. Zainsynuował, że ochraniacz szyi ochrania choć trochę obojczyk pisząc w temacie o ochraniaczach szyi że ma dość doniesień o złamanych obojczykach. Na moim przykładzie można się zastanawiać czy w nie których przypadkach ochraniacze podparte o obojczyk a nie o mostek ratując jedno nie niszczą drugiego. Jasne jest że wolę mieć złamany obojczyk niż szyję tym bardziej że po 2 tygodniach miałem pełną ruchomość bez obciążenia i w zasadzie pracowałem normalnie.

Na ten sezon zmienię ochraniacz na taki podparty na mostku lub na taki który ma większą powierzchnię styku z obojczykiem. EVS ...4 w tym miejscu styka się bardzo małą pow.

Ochraniaczy używać trzeba i na pewno nie zwalam winy na ochraniacz


pzdr

Huśka 510 sm + yzf 250 + busik na 3 moto + spore chęci do spalania etyliny

25

Odp: Ochraniacz szyi

Gierwi.

Zacytowałem sens wypowiedzi z książki a raczej brytu dla studentów  ortopedii. Raczej nie było tam nic o motorach ochraniaczach i innych takich. Bardziej chodzi o ogólną motorykę złamania.

Może producenci poszli na kompromis podpierając ochraniacz w 4 punktach dla lepszej ochrony szyi kosztem narażenia tej małej kosteczki która to akurat nie jest na pewno obliczona na przenoszenie sił w tym kierunku bo jest płaska i b. cienka

Huśka 510 sm + yzf 250 + busik na 3 moto + spore chęci do spalania etyliny

26

Odp: Ochraniacz szyi

A miałeś go na szelkach, czy tylko tak luzem rzucony?
Na pewno muszą być kompromisy, inaczej trzeba by się owinąć blachą falistą i siedzieć w domu ;-). Mam taki EVS R4, kupiłem w styczniu w Rapidzie w promocji - 25% więc jest to dla mnie najlepsza opcja.

"Najbardziej mnie teraz wkurwia u młodzieży to że już więcej do niej nie należę" Kazik Staszewski"

27

Odp: Ochraniacz szyi

czyli smialo polecacie to R4?
lub
-atlas, choc malo opinii o tym.
-leatt.
-astars bionic bns?
tez mam garba w kombi, co prawda malego ale nie chcialbym zmieniac kombi przez to.
z tego co widac to EVS podejdzie do garba ale pzostale chyba nie...

"Nie ma boga. Jest Mmmmotór!"
KTM SMR450 '13 #23

28

Odp: Ochraniacz szyi

http://www.adventure-spec.com/media/wysiwyg/Brands/Leatt/204-10-Collar-Bone-drawings2.jpg
Widać że najbardziej chroni w 2 przypadku, ale przede wszystkim ma chronic szyję.
Do garba masz leatt stx, ale lepiej przymierzyc do swojego kombi

WARSZAWSKI TERROR KAPUTT !  / Yamaha WyjątkowaRzeźba

29

Odp: Ochraniacz szyi

Ja mam R4, nio lekko wyrąbałem przy znikomej prędkości na torze off, lekki przewrót przez bark, ale głową też troche uderzyłem - nic mnie nie bolała szyja :)

Terror Kitty Crew
500->650->600->1000->625->450->125->1200

30

Odp: Ochraniacz szyi

dzieki za podpowiedzi

mam bionika bns za 600 aale on do garba sie nie  nada raczej :/

"Nie ma boga. Jest Mmmmotór!"
KTM SMR450 '13 #23